mi tam kobieta pozwala ale tylko na dwie moje bliskie znajomektore ona zna ale tez tylko pod warunkiem ze ona będzie wtedy ze mną
hehe
mi tam kobieta pozwala ale tylko na dwie moje bliskie znajomektore ona zna ale tez tylko pod warunkiem ze ona będzie wtedy ze mną
hehe
Kwestia zaufania, wiernosci i milosci.
Masz swoja dziewczyne/zone/kochanke... jest ona dla ciebie najwazniejsza, kochasz ja, jest najpiekniejsza i tylko ona, tak?
To na cholere rozgladasz sie i interesujesz innymi babami?
Tylko po to by "oko zawiesic" ? Tylko po to by urozmaicic sobie z nia zycie?
Okaz szacunke kobiecie ktora kochasz i sie za innymi nie ogladaj, nawet "tylko po to by zrobic zdjecie" , bo wtedy od razu masz zarzut na ktory nie masz jak odpowiedziec "to co? Ja juz tobie nie wystarczam? "
Jesli wlasna dziewczyna ci nie wystarcza i wolisz/musisz/lubisz ogladac sie za innymi to:
- jesli jej to przeszkadza to zmien dziewczyna, albo na taka ktorej to nie przeszkadza (ale wtedy badz przygotowany ze moze byc sytuacja odwrotna - tzn ona sie bedzie za innymi facetami rozgladala i wez tu buduj zwiazek z zaufaniem... ), albo na taka ktora bedzie dla ciebie tak wspaniala ze przestaniesz odczuwac potrzebe rozgladania sie
- jesli jej to nie przeszkadza to sie ciesz, ale nie zdziw sie jak angle sie okaze ze tak naprawde sie nie kochacie i sobie nie ufacie...
Psychologia zalatuje a kobiety to trudny temat 8) ... rzeczywiscie forum o tematyce "milosc, zaufanie, zdrada" byloby lepsze.
A ja wlasnie biore sprzet i ide z moja Iza na spacer 8)
Gadasz bzdury jak potluczony i chyba sam w nie do konca nie wierzyszZamieszczone przez Vitez
Chyba ze komus udalo sie Ciebie do nich przekonac - ciekawe komu?
![]()
W/g Twoich przekonan ginekolog nie powinien miec zony/dziewczyny/kochanki bo przeciez tylu kobietom zaglada tam, gdzie niemal wszyscy panowie by chcieli![]()
![]()
![]()
Powinien byl zostac okulista.. nie.. nie powinien - przeciez zaglada kobietom gleboko w oczy.. No to moze lekarzem rodzinnym? Nie.. kobiety sie przy nim rozbieraja.. No to .. hm.. no to moze pediatra? Nie.. bo przychodza do niego ponentne mlode mamy i dlugo rozmawiaja..
Wierze, ze to musi byc straszne, byc ograniczanym przez osobe z ktora sie jest..
Jak wyjdziesz spod pantofla to pogadamy![]()
PozamiataneZamieszczone przez Czacha
nie no powiem tak.... tutaj mamy przykład kogoś kto robi zdjęcia PRAWIE tylko swojej lasce
i wychodzi mu to swietnie
http://atomic-x.deviantart.com/galle...owse&offset=24
Zgadzam się z przdmówcą.Zamieszczone przez Czacha
No Vitez przegiął na maksa, myślałem, że chodzi o robienie zdjęć a tu zaufanie, pantofle i te sprawy. Szkoda mi ciebie chłopie, bo niedługo będziesz mógł fotografować tylko motylki i to te rodzaju męskiego czy jak to tam u motyli![]()
Mysle ze mnie nie zrozumieliscie albo ja sam sie poplatalem w zeznaniach i niepotrzebnie wyjezdzacie z pantoflami.
Kwestia jest jednak zbyt indywidualna by dalej roztrzasac.
Ja na szczescie nie czuje sie ograniczany, wiec nie mam z tym tematem zadnych problemow 8) .
to zalezy czy potrafisz oddzielic prace od przyjemnosci.... a wlasciwie co mysli twoja 'druga polowka' potrafisz/nie potrafisz... teraz ja przekonaj ze to tylko praca... przeciez ktos musi miec fajna prace niemoga wszyscy z lopatami biegac :-)
1. Chodzi jak rozumiem o PIERWSZĄ POŁÓWKE ;-)Zamieszczone przez marcingreen
2. U mnie jest tak. Od czasy zażonopójścia, po rozmowaz z Najwspanialsza z Zon (NzZ) "ustalilismy", ze 'odpuszczam' sobie akty. Troche mnie to zmartwilo, bo tego rodzaju dzialalnosc bardzo mi odpowiadala. Rozumiem jednak stanowisko (NzZ), w szczegolnosci uwzgledniajac specyfike myslenia spore czesci mezczyzn.
3. Co jakis czas staram sie wrocic do tematu, ale na razie bez rezultatow.
4. Akty jednak to nie byla moja praca, ale niemal wylacznie "przyjemnosc". (NzZ) wie o tym dobrze.
5. Jakis straszliwych bolow z tego powodu nie przezywalem. NzZ owa "strate' rekompensuje doskonale. ;-)
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
W sumie najlepiej ( strasznie to przewrotne bo wiem, że wcale nie ) jest nie mieć drugiej połówki... i problem z głowy.
EOS is SILENCE
"Enjoy the silence."
---
Wróciłem...!
analog & digital / black & white / calm & easy...
Zdjecia mozna robic tylko swojej dziewczynie, zonie i kochance - ale o tym powinnismy decydowac sami, a nie ktos inny.. Jesli tak sie dzieje, to przyczyna jest jedna - nie ufa nam. Vitez podal dziwne powody dla ktorych nie powinno sie fotografowac innych kobiet - skomentowalem to post wyzej..Tlumaczyc sie mozna na wiele sposobow.. grunt zeby nie oszukiwac samego siebie
Sek w tym, aby nie ograniczac siebie samego - i zeby nikt nie ograniczal nas. Jesli mamy ochote wyjsc poza "wlasny ogrodek", to przy pelnym zaufaniu nie powinno byc problemow. A to, jakie mamy intencje wobec innych kobiet - to juz kwestia osobna i kazdy odpowiada za wlasne czyny.. albo i nie![]()