Ale te zdjęcia u kuzyna na weselu to ma robić nie jako podstawowy fotograf z tego co zrozumiałem więc jak wyjdą to wyjdą a jak nie to nie. Nic nie napisał o zarobkowym fotografowaniu a kiedyś i gdzież trzeba nauczyć się zdjęcia robić, nie nauczy się tego w domu. Lampa komplikacją? Ustawia aparat w tryb M f8 1/30s ISO w zależności od światła zastanego, lampa w ETTL z synchronizacją na zamknięcie migawki, palnik w górę (z rozpraszaczem albo wbudowanym w 580 odbłyśnikiem) albo za siebie jeśli są białe ściany, ewentualne korekty siły błysku i technicznie zdjęcia mogą być dobre o ile AF się nie pogubi. Podkreślam DOBRE, nie bardzo dobre, nie wyśmienite, nie super hiper ale zwyczajnie DOBRE.
Nie bardzo rozumiem końcowej wypowiedzi o portrecie, że co, lampa błyskowa plus parasolka i statyw od razu musi być skreślona? Nie musi, może być pierwszym i tanim krokiem w kierunku czegoś poważniejszego. Nie każdy musi od razu robić PORTRETY, wielu wystarczą portrety (pisane małymi literami). I nikt nie mówi tu o studiu z prawdziwego zdarzenia i ZAROBKOWEJ działalności.