[FotoLoader] ściąganie zdjęć do komputera

[mxw]

#!/bin/sh
SEQ=${HOME}/.downloader.seq
if [ ! -f ${SEQ} ]; then echo "0" >${SEQ}; fi
N=`cat ${SEQ}`
N=$(( ${N} + 1 ))
echo ${N} >${SEQ}
cp /gdzie/karta/dcim/*canon/img_* .
rename img_ img_`printf "%04d" ${N}` img_????.???

W tej postaci skrypt pozwala zgrac pierwsze 9999 kart, potem nazwy sie troche rozjada (dlugosc) - kwestia poprawienie %04d w printfie.

ok, ładny skrypcik, miło popatrzeć, ale ... chyba nie o to loto
generalnie numerujesz nawet nie karty, tylko operacje kopiowania.
poza tym nie chodzi o nadanie (dodanie) własnej sekwencji numerów (to też rozwiązanie, ale inne), tylko właściwe przenumerowanie zdjęć z karty (te 4 cyfry z karty nie mogą być zmienione).

[muflon]

ok, ładny skrypcik, miło popatrzeć, ale ... chyba nie o to loto

Spełnia założenia Myślisz dlaczego prosiłem o dokładną specyfikację?

generalnie numerujesz nawet nie karty, tylko operacje kopiowania.

A jak numerować karty w obrębie sesji? Zerowanie licznika na początku i prompt "włóż kartę numer 3"? No problem, jedna pętelka

poza tym nie chodzi o nadanie (dodanie) własnej sekwencji numerów (to też rozwiązanie, ale inne), tylko właściwe przenumerowanie zdjęć z karty (te 4 cyfry z karty nie mogą być zmienione).

No i nie są Dokładnie tak jest: IMG_3847.JPG zostanie zmieniony na IMG_00013847.JPG (albo IMG_13847 jak dać %01d w printfie).

[mxw]

Spełnia założenia Myślisz dlaczego prosiłem o dokładną specyfikację?

he, he, i to najbardziej lubimy u programistów ;-)

A jak numerować karty w obrębie sesji? Zerowanie licznika na początku i prompt "włóż kartę numer 3"? No problem, jedna pętelka

ale jedną kartą też można zrobić ponad 9999 zdjęć.

No i nie są Dokładnie tak jest: IMG_3847.JPG zostanie zmieniony na IMG_00013847.JPG (albo IMG_13847 jak dać %01d w printfie).

no i to jest sedno sprawy: skąd wiesz, że IMG_3847.JPG to zdjęcie nr 13847? a może 23847 albo 33847? 8)

[muflon]

Eee, no moment.. nie łapię... zrozumiałem, że chodziło Ci po prostu o dodanie jednocyfrowych prefiksów do zgrywanych zdjęć z karty: '1' do pierwszej, '2' do drugiej, '3' do trzeciej itp. Jeśli masz na myśli totalne przenumerowywanie w stylu: "jeśli pierwszy obrazek na pierwszej karcie to IMG_9485, zmień mu nazwę na IMG_00001" itp., to było mówić Wtedy bym trochę inaczej kombinował - jakiś bardziej zakręcony find, powinno być nawet krócej ;-)

No ale nie. Napisałeś:

automatycznie przenumerowywać zdjęcia z numerów 4-cyfrowych do 5-cyfrowych wg standardu Canon, np. IMG_5470.CR2 zamieni na IMG_15470.CR2, jeżeli to było zdjęcie 15470-te, lub IMG_25470.CR2, jeżeli 25470-te itd.,

Nie wiem co to '5-cyfrowy standard Canon', ale ja to tak odebrałem...

[muflon]

no i to jest sedno sprawy: skąd wiesz, że IMG_3847.JPG to zdjęcie nr 13847? a może 23847 albo 33847? 8)

A, chyba rozumiem skąd nieporozumienie. Spójrz dokładnie na dwie ostatnie linijki, tam jest taki trick w 'rename' ;-) Nie powiem jaki, żeby nie psuć zabawy ;-)

[mxw]

Eee, no moment.. nie łapię... zrozumiałem, że chodziło Ci po prostu o dodanie jednocyfrowych prefiksów do zgrywanych zdjęć z karty: '1' do pierwszej, '2' do drugiej, '3' do trzeciej itp.

nie, nie, nie. możemy założyć, że w ogóle mamy tylko jedną kartę, za pomocą której zrobimy 100.000 zdjęć, a aparat ma ustawione numerowanie ciągłe.

Jeśli masz na myśli totalne przenumerowywanie w stylu: "jeśli pierwszy obrazek na pierwszej karcie to IMG_9485, zmień mu nazwę na IMG_00001" itp., to było mówić

nie, nie, to byłaby porażka...

Nie wiem co to '5-cyfrowy standard Canon', ale ja to tak odebrałem...

standard canona jest 4-cyfrowy i jest opisany w instrukcji każdego cyfrowego body
a my chcemy go zamienić na format 5-cyfrowy - z nim zgodny.

no co jest, mam dać hinta? :wink:

[Tomasz Golinski]

Muflon, chodzi o to, że chcemy, żeby licznik się nie przekręcał! Zeby po focie 9999, byla fota 10000 itd.

[muflon]

nie, nie, nie. możemy założyć, że w ogóle mamy tylko jedną kartę, za pomocą której zrobimy 100.000 zdjęć, a aparat ma ustawione numerowanie ciągłe.

OK, chyba rozumiem. Przy takich założeniach rzeczywiście, raczej nie do napisania w 5 minut (trzeba wykrywać 'overflow' przy zgrywaniu z karty). Pogrzebię w wolnej chwili. Aczkolwiek ciągle nie rozumiem na jakiej zasadzie program ma wykrywać 'początek sesji' - czyli kiedy pierwszą cyferką ma być zero. Czy to jest na zasadzie: "odpalamy program - zaczynamy sesję od zera - lecimy z naszymi 50 kartami, w pewnym momencie licznik się przekręca na 1, potem na 2..." i przy 50 kartach pełnych JPEGów 'fine' ma szanse dojść co najwyżej tu :-D (licząc 400 obrazków/kartę)? Czy też raczej licznik 'historyczny', taki jak w skrypcie, który podałem wyżej? (chyba bardziej logiczne).

Zresztą... odpuśćmy sobie te kłótnie bo to chyba OT, a różnice to naprawdę szczegóły.

Baj de łej: takie zgrywanie do sekwencji 00001, 00002 itp. wbrew pozorom takie głupie nie jest. Ja gdy wracam z airshow mam typowo właśnie taki problem: databank z tysiącami fotek do zrzucenia na kompa. I tak naprawdę to to, jak się te fotki nazywają w jego środku jest mało istotne - przenumerować je sobie moge chocby i do numerków heksadecymalnych (just kidding :-D ), byle tylko było to spójne i do odtworzenia w razie np. padu dysku w laptopie.

[Tomasz Golinski]

Przecież ta cyferka pochodzi z numeru katalogu.

[muflon]

Przecież ta cyferka pochodzi z numeru katalogu.

A fakt.. ja nawet nigdy nie zwróciłem uwagi na to, jak są numerowane katalogi No to robi się prościej niż myślałem. Aczkolwiek w takiej sytuacji krócej byłoby w perlu (idealne zadanie na regexpy ;-) )