Zawsze denerwuje mnie fakt, że przestrzegać prawa mają osoby... które o prawie nie mają zielonego pojęcia
I jeszcze do tego swoją ignorancję próbują zatuszować chamskim pokazywaniem "kto jest ważny".
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
Czytałem kiedyś testy do policji dostępne w internecie. Jedno pytanie było sformułowane błędnie składniowo, co prowadziło do braku sensu logicznego.
Zrozumiałem wtedy to, że żeby dostać się do policji trzeba spełniać pewne wymogiDres od munduru niewiele się różni.
Jeśli chodzi o kominiarki to wydaje mi się, że np. negocjatorzy nie noszą kominiarek i jednocześnie należą do tych osób które w mogą chcieć ukryć swoją tożsamość. Sądzę, że przy takich akcjach dla policji istotne było również "zasłonięcie" używanej techniki i taktyki, tak aby nie instruować ew. naśladowców.
Natomiast jeśli chodzi o sformułowanie że to ich sprawa to dopiero jak przeczytałem Twój komentarz uświadomiłem sobie, że użyłem tego sformułowania niefrasobliwie. Ale też od początku zacząłem, że nie chcę nikogo bronić. Myślałem, że ich sprawa tzn. ich odpowiedzialność i konsekwencje.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ktoś napisał jak to w świecie uniemożliwiono mu zrobienie zdjęcia poprzez stworzenie "murku". Czyli utrudnianie pracy lub wręcz jej uniemożliwianie nie jest tylko polską specyfiką tylko gdzie indziej mają bardziej "inteligentne" metody.
Ostatnio edytowane przez jkl8 ; 20-06-2010 o 15:58 Powód: Automerged Doublepost
Takie utrudnianie pracy nie łamie żadnego prawa. Nikt mnie nie dotkną ani nawet nie zasugerował, że nie wolno mi robić zdjęć. Dodam, że to była bardzo duża impreza publiczna obstawiana przez wszelką dostępną policję m.in. grupy do zwalczania gangów. Jeden oficer z tej grupy podszedł do mnie i poprosił, żebym postarał się nie robić zdjęć ich twarzy. Ja się oczywiście zgodziłem i zastosowałem do prośby. Kultura ma więcej siły od chamstwa.
Ale policja w stanach nie zawsze taka była. Czytałem kiedyś o sprawach w których fotoreporterzy byli bezpodstawnie aresztowani. Podczas aresztowania, sprzęt ulegał zniszczeniu itd. Ale takie sprawy przeobrażały się w medialne afery, sprawy lądowały w sądzie i kończyły się na korzyść poszkodowanych.
Poza tym zawsze mam w torbie wyciąg z przepisów na wypadek jak by jakiś policjant lub pracownik ochrony był nadgorliwy.
Poszukam pdf'a ale to są przepisy w US wiec nie wiem czy ci sie to przyda.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
http://www.krages.com/ThePhotographersRight.pdf Tutaj jest to co ja mam przy sobie.
Ostatnio edytowane przez rOOmak ; 20-06-2010 o 22:50 Powód: Automerged Doublepost
Można przetłumaczyć![]()