Od tego jest guma na uchwycie, ale z tego co pamietem niektóre, niskobudżetowe, analogowe eosy jej nie miały.
Oczywiście, niemniej gumka migawki nie ma z tym nic wspólnego :-) O EOS-ach seri 6xx naprawdę nie da się powiedzieć że były tandetne, o czym najlepiej świadczy to że sporo z nich działa do dziś. Ta gumka to też nie jest jakiś wielki problem, po prostu parcieje z czasem, jak każda guma. Jeśli się ją wymieni (lub dorobi) zanim się rozleci i zanieczyści migawkę to wszystko jest OK.I nie chodzi tu o jakis lans, ale chyba jak z kazda rzecza to ze sie cos komus podoba albo nie to chyba nic zlego, czy to samochod czy sprzet grajacy czy aparat. wyglad ma jakies tam znaczenie .