Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 25 z 25

Wątek: CMOS - nazwa technologii czy sposobu działania ??

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Może nieprecyzyjnie się wyraziłem, ale miałem na myśli znikomy wpływ światła na "czysty" półprzewodnik :-)
    No ale "czystego" półprzewodnika nie używa się do żadnych praktycznych zastosowań jak sądzę. Natomiast wracając do sedna, czyli do matryc CMOS, mamy jak najbardziej do czynienia ze złączami tego typu.

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    No ale "czystego" półprzewodnika nie używa się do żadnych praktycznych zastosowań jak sądzę. Natomiast wracając do sedna, czyli do matryc CMOS, mamy jak najbardziej do czynienia ze złączami tego typu.
    W CMOSach nie ma prostujących złącz metal-półprzewodnik, na które światło cokolwiek by wpływało, o ile oczywiście nie będzie stopowane przez warstwy metaliczne bądź nie, położone nad samą strukturą półprzewodnikową.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  3. #23
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    No ale "czystego" półprzewodnika nie używa się do żadnych praktycznych zastosowań jak sądzę. Natomiast wracając do sedna, czyli do matryc CMOS, mamy jak najbardziej do czynienia ze złączami tego typu.
    Jurku,
    Łapiesz mnie za słowa... czystego, czyli bez złącz prostujących, czy jakichkolwiek.

    CMOS - jesli masz na myśli złącze ostrzowe w miejscu połaczenia metalowych wyprowadzeń (nóżek) z półprzewodnikiem, to stosowane jest tam zwykle złoto, które jako metal szlachetny (o silnych wiązaniach kowalentnych) w zasadzie nie wytwarza bariery energetycznej. Nie może być ono elementem fotoczułym.
    W jednym z opracowań naukowych na stronie http://www.fillfactory.com jest schemat ideowy pojedynczego piksela. Fotoelementem jest tam fotodioda na którą skupiane jest swiatło przez mikrosoczewki. Poza tym 3 tranzystory MOS. jeden zerujący ładunek nagromadzony w złączu diody, drugi zwmacniający sygnał fotodiody, trzeci - klucz aktywowany podczas odczytywania sygnału z piksela.
    Pozdrawiam
    Marek

  4. #24
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MarekC
    Łapiesz mnie za słowa... czystego, czyli bez złącz prostujących, czy jakichkolwiek.
    http://www.fillfactory.com jest schemat ideowy pojedynczego piksela. Fotoelementem jest tam fotodioda na którą skupiane jest swiatło przez mikrosoczewki. Poza tym 3 tranzystory MOS. jeden zerujący ładunek nagromadzony w złączu diody, drugi zwmacniający sygnał fotodiody, trzeci - klucz aktywowany podczas odczytywania sygnału z piksela.
    Nie łapię Cię za słowo; słowo honoru
    Dokładnie tak jak w linku, który podałeś wyobrażam sobie budowę matrycy. W związku z tym bezsasadne wydaje mi się zastanawianie na którą część tranzystora MOS pada światło, a przecież od tego zaczęła się cała dyskusja, prawda? Podsumowując - elementem światłoczułym wydaje sie być złącze metal - półprzewodnik. Dlaczego akurat złącze MOS, a nie inne, np. p-n? Z prostego powodu - dla zachowania jednorodności technologii, bowiem, o czym sam piszesz, związane ze złączem 3 tranzystory są właśnie tranzystorami MOS! A nie ma droższej technologii niż mieszanie w jednej strukturze złączy p-n i MOS; widać to choćby na przykładzie wzmacniaczy BiFET'owych, które są znacznie droższe od zwykłych, bipolarnych. Nie wspominając już o znaczącej różnicy w rozmiarach tych złączy.

  5. #25
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Nie łapię Cię za słowo; słowo honoru
    Dokładnie tak jak w linku, który podałeś wyobrażam sobie budowę matrycy. W związku z tym bezsasadne wydaje mi się zastanawianie na którą część tranzystora MOS pada światło, a przecież od tego zaczęła się cała dyskusja, prawda? Podsumowując - elementem światłoczułym wydaje sie być złącze metal - półprzewodnik. Dlaczego akurat złącze MOS, a nie inne, np. p-n? Z prostego powodu - dla zachowania jednorodności technologii, bowiem, o czym sam piszesz, związane ze złączem 3 tranzystory są właśnie tranzystorami MOS! A nie ma droższej technologii niż mieszanie w jednej strukturze złączy p-n i MOS; widać to choćby na przykładzie wzmacniaczy BiFET'owych, które są znacznie droższe od zwykłych, bipolarnych. Nie wspominając już o znaczącej różnicy w rozmiarach tych złączy.
    Zaczęła się, bo inaczej wyobrażałem sobie budowę matrycy CMOS, niż jest w rzeczywistości :-)
    Nie złacze m-s tylko p-n, a wykonać je bardzo prosto - jako wyspę typu "n" na podłożu typu "p". na to wskazywałby też schemat ideowy piksela. anoda połaczona z masą (zwykle typu "p") i katoda zbierająca elektrony (zwykle typu "n"). W technologii MOS nie widziałem nigdzie złącza m-s, wiec nie rozumiem o jakiej jednorodności piszesz w odniesieniu do tego typu złącza.
    Poza tym złącze m-s ma zwykle bardzo wąską barierę energetyczną, a tym samym małą pojemność. O ile taka właściwość przydaje się w układach w.cz. czy szybkich cyfrowych układach kluczujących/przełaczających o tyle mała pojemność nie idze w parze z gromadzeniem ładunku w czasie. A to jest sens działania fotoelementu w matrycy. Bez tej właściwości nie byloby znaczenia przez jaki czas naświetlasz piksel ;-)
    Pozdrawiam
    Marek

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •