Lp-e6, czyli jak kupiłem oryginalną podróbę baterii

[Bolek02]

Jeśli nie ma tłoczonej daty produkcji na etykiecie, to raczej nie jest oryginalny. CANON zawsze podaje datę wytworzenia produktu.

[Soldiero]

Sorry za lekkie odgrzebanie tematu, ale przeglądając topic zauwyżyłem, że nikt nie zwrócił uwagi na serial baterii. Moja ma popularny numer: bca8a8d, czyli prawdopodobnie jestem posiadaczem dobrze podrobionego oryginału.. Ktoś też ma taki sam numer baterii żeby potwierdzić moje wątpliwości?

[Bolek02]

Nie bardzo wiadomo co rozumiesz pod pojęciem popularny numer? Podrzuć foto wewnętrznej strony baterii to Ci powiemy czy oryginalna

[zoomi]

jak to nie wiadomo ? wiadomo, chodzi o to że wiele podróbek ma ten sam identyczny numer seryjny taki jak podał kolega dwa posty wyżej...

[Soldiero]

Dokładnie. zoomi wytłumaczył o co mi chodziło.
Pojawił się jednak kolejny problem - kupiłem oryginalną baterię LP E6N i po włożeniu do 5d mII aparat w ogóle nie reaguje, nie włącza się ani nie zapala się ta czerwona diodka po zamknięciu klapki. Czy to może być kwestia tego, że oryginalna bateria jest całkiem pusta? Niestety ładowarka okazała się też być podróbką i nie chcę wkładać do niej oryginalnego aku.
/Z podrobioną aku działa OK (pomijając krótką żywotność aku)./

[rzep]

Chyba jestem kolejną ofiarą. Pilnie potrzebowałem baterię i kupiłem na eBayu. Wygląda jak oryginał, ale to podróbka. Już podczas pierwszego ładowania był problem. Musiałem wyciągnąć i ponownie włożyć baterię do ładowarki żeby ukończyć pełne ładowanie. Drugi problem, to mniejsza pojemność, oceniam na jakieś 50%. Zdawałem sobie sprawę z ryzyka. Chciałem kupić w sklepie, ale w okolicach Cork w Irlandii dostępne są tylko zamienniki, a ja używam tylko oryginalne . Teraz mam mam oryginalnie wyglądającą podróbę . Sformatuję baterię, może to trochę pomoże, a w Polsce kupię w sklepie oryginał. Nie zwracam, bo pilnie potrzebuję zapas.