W sumie ja też narazie ekscesów nie miałem ale nigdy nie wiadomo.Zamieszczone przez ripek
Zastanawiam się nad zakupem GUNa, jednego z tych co reklamuje Rutkowski.
Wydaję się to być konieczne, no bo co k***a poradzisz.
Sam nic nie zdziałasz tzn nie obronisz sie w sytuacji kiedy po drugiej stronie jest wiecej jak dwóch. A zawsze tak jest.
Tak jak mówiłem, trza walić z shotguna prosto w kolana i na dodatek poupier***ć palce u rąk żeby sie im ku***a ręce ślizgały na wózkach.
W sumie mógłbym zapodać kilka fotek, czy też nawet avików jak tego typu sprawy wyglądają gdzieś w nieznajomych mi krajach, ale pewnie gdzieś jakieś azjatyckie.