gdyby ktoś sobie chciał zobrazować absurd całej sytuacji, to tutaj znajduje się parking (na parę samochodów) najprawdopodobniej o który chodziło:

http://maps.google.com/maps?q=Warsaw...5565&t=k&hl=en

hen, hen kawałek za empikiem (ten duży budynek trochę na ukos) jest posterunek (drugi blok na ulicy pod kątem):

http://maps.google.com/maps?q=Warsaw...5565&t=k&hl=en

a po drugiej stronie ulicy rzeczony bazarek:

http://maps.google.com/maps?q=Warsaw...5565&t=k&hl=en

w "normalnych" godzinach jest tam do tego full ludzi i praktycznie sam beton (niespecjalnie jest gdzie się przyczaić, czy "wiać w krzaki"). kamer kaczyński nie zainstalował, chociaż np. na placu narutowicza są chyba ze 3...

auwo: współczuję, gdyby mnie to spotkało, to misie z komendy szukali by na oknie i w środku śladów włosów do badań dna, aż by znaleźli. gdyby ich i złodziei za kratkami nie finansować, to z nadwyżek by się taki sprzęt zwrócił w ciągu roku.