Ale jestes pewny, ze kupiles program, ktory prawidlowo wykorzystujesz? Bo wlasnie po to sie kupuje Lightrooma a nie szopke czy Bridge'a, zeby efektywnie i wygodnie korzystac z duzej bazy danych zdjec. Wywolywarka RAW-ow to jest malenki fragment workflow i do tylko tego zastosowania mozna sobie spokojnie canonowskie DPP uzywac i to w zupelnosci wystarcza.
Tak, owszem, uzywam wyszukiwarki w LR. Wlasnie po to wybralem wlasnie ten program, zeby moc korzystac z dobrej, latwo przeszukiwalnej bazy danych zdjec. Jakby mi wystarczyly 3 ostatnie sesje to bym sie nie pchal w takie cos, tylko uzywal bezplatnej wywolywarki RAW.
Nastepnym razem przed rzucaniem zlosliwosci proponuje jednak zapoznac sie z mozliwosciami programow...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Musiec nie musi, ale przy wydajnosci LR3 jest to dla moich 50k nadal efektywne (przy LR2 mialem chwile zwatpienia) a wygoda rozwiazania gigantyczna.
A sam fakt, ze jak szykuje artykul na temat, dajmy na to "rower na fotografii", to wklepuje w wyszukiwarke "rower", zaznaczam >= 3 gwiazdki i w ciagu kilku sekund mam pelny ekran fot do wyboru... A dalej filtrujac po tagach moge sobie zrobic zroznicowany wybor fot. Po czym na podstawie tagow napisac dokladne opisy gdzie zdjecie bylo zrobione (bo jak i kiedy to tak czy siak jest w EXIF-ie)...
Dla mnie to jest potega Lightrooma i sens istnienia tego programu.