W moim przypadku to żaden sekret - klawiszologia z korzeniami w NC.
Explorera nie da się normalnie używać. Jak muszę coś zrobić na cudzym komputerze, to ściągam demo i nie muszę się pitolić w konfigurację, bo domyślnie działa w sposób, do którego jestem przyzwyczajony.
Gdyby nie to ostatnie - pewnie używałbym Directory Opusa.