No tak już jest. AF potrzebuje światła do pomiaru. Nie jest to nazbyt odkrywcze bo do zdjęcia też jest potrzebne światło.
Ja wieczorem nie prowadzęNie prowadzę po alkoholu i nie uderzam nikogo. Staram się ;-)
No nie ma sensu ustawianie mikrokalibracji na skraju zakresu bo "na drugim końcu" błąd będzie duży. Kalibruje się na 50 ogniskowych - taki standard i tyle
ehhhhhhhhhh.....
Nie, nie ostrzy ale to najczęściej moja wina a nie sprzętu.
To jest mniej więcej żywotność migawki w piątkach. Ten typ tak ma.
Żyletki są potrzebne przy goleniu. Na zdjęciu niekoniecznie. :-) Mnie zresztą drażni "nowomoda", że ma być tak ostre, że aż zęby bolą. Dla mnie zdjęcie to dalej to co jest na papierze a nie to co jest na ekranie oglądane w powiększeniu 800%. To nie tak, że sprzęt jest winien zawsze i wszędzie. Zresztą skoro jesteś niezadowolony to przecież jest Nikon, Olek, Sony a jak za mało to Hasselblad albo inne podobne. Sorry ale nie rozumiem ludzi wylewających łzy rozpaczy na posiadany sprzęt. Jak się auto nie podoba bo awaryjne to następne kupuje się innej marki. Kupujesz kolejne piątki - po co? Żeby se ponarzekać? Współczujemy. Płaczemy razem z Tobą.
I zmień dobie tą stopkę. Naprawdę cztery linijki wystarczą. Zresztą Vitez Ci to zapewne wyjaśni znacznie lepiej :-)