Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
'Optymalnie' znaczy tak, że nawet przy największym powiększeniu nie da się lepiej. ma swoje własne standardy i tolerancje -- na pewno nie gwarantuje 'optymalnie'. Na pewno nie gwarantuje optymalnie dla jasnych stałek. Niestety te standardy są bardzo daleko od oczekiwań entuzjastów sprzętu.

Z jasnymi stałkami prawdopodobnie aberracje mają wpływ na AF.

Najlepiej przetestować na dobrym EF 70-200 f/4 L . Nie załapuje się na czujnik rozszerzony f/2.8, a przy dłuzszym końcu i z niedaleka, GO jest całkiem wąska ale aberracji jest bardzo mało. Jeżeli ostrzy dobrze z tym obiektywem, to jest OK. Reszta to wina szkieł.
Jeżeli przyjąć to co piszesz, przedmiot pod nazwą 550d nie jest kompatybilny z dużą częścią obiektywów EF, tak więc nie spełnia warunków umowy. W odróżnienu np. od sprawdzanych przeze mnie 1000d czy 500d.

Nie muszę używać 70-200/4 - 550d ostrzy dobrze z 15-85 czy 55-250, obiektywem kitowym czy 18-200. Oczywiście to "dobrze" powinno być przefiltrowane przez dużą GO generowaną przez te obiektywy. Strzały z bliska są niereprezentatywne - tu udaje się wyostrzyć nawet ze stałką. Problemy pojawiają się przy większych odległościach ostrzenia.

Ciekawe jest to, że czytając wpisy o problemach z AF niektórych użytkowników 7d, zaczynam widzieć pewne niepokojące podobieństwa. Czy to choroby wieku dziecięcego? Możliwe, tyle, że żadna to dla mnie pociecha, póki Canon nie ma nic co je leczy i nie wydaje się specjalnie zainteresowany sprawą (mówię o polskim serwisie).

Moja sprawa będzie miała pewnie dość drastyczny koniec, zawaliła się bowiem koncepcja budowy na Canonie amatorskiego systemu z jakimiś tam ambicjami. Nie chodzi o stracone pieniądze, bardziej o nerwy i świadomość złego wyboru.

...bo niestety, porównanie oferty Canona i Nikona przy moim zapotrzebowaniu jest druzgocące dla tego pierwszego. Mówię to z bólem