No całkiem jakbym swoje fotki widział![]()
Z kitowym obiektywem było u mnie ciut lepiej niż u Kolegi, ale z 50/1.8 dużo gorzej.
A z niedawno zakupionym 18-135/3.5-5.6 IS nawet zdarzają się fotki trafione w punkt :eek: .
Jednak najczęściej też jest lekki FF, który jednak jest do stolerowania, bo to przecież "tani aparat"... hehe
Niestety wady optyczne obiektywu 18-135 (koszmarne aberracje, bardzo niesymetryczny rozkład ostrości, permanentne mydło z lewej strony kadru) dyskwalifikują go nawet do zastosowań, do których został stworzony (specerzoom), ale to zupełnie inna bajka na inny dział Forum...