prawda jest taka że hobby to raz, w prawo rynku to dwa .

Jeżeli rodzice chcą robić na siłe z dziecka sportowca, i pchac go w cos czego nie lubi to bez sensu, ale jesli jest w tym dobry, ma talent to jak najbardziej ma sens rozwijanie go od najmlodszych lat, bo jesli tego nie bedzie to w wieku lat 18-tu pomimo ze majac 10-ec byl lepszy to teraz jest za tymi ktorzy mieli mniej talentu ,ale nadrobili przez te lata szkoleniem , i to oni beda potem mieli z tego pieniadze i przyszlosc a nie ten ktorego rodzice czekali az dorosnie , i to samo sie tyczy modelingu, aktorstwa itd