Nigdy w życiu nie będe chciał podliczać takich rzeczy. Nigdy![]()
to brzmi prawie jak watek: "kogo warto okraść?"
większość ludzi ma w stopce info o swoim sprzęcie, wystarczy google + ceneo itp. by wiedzieć ile takie cuda kosztują. Lepszym mi się wydaje porównanie ze względu na to od czego się zaczynało, a co ma się obecnie. Ja pierwsze kroki (już w miarę poważne) stawiałem Olympusem E-10 (świetny sprzęt z niewymiennym obiektywem f2.0), doszedłem do tego co w stopce + trochę różnych drobiazgów. Jak się kolega niedawno dopytywał ile to wszystko kosztuje, to podsumował, że samochód go mniej kosztował![]()
Popieram zdanie allxages...
i to nie jest śmieszne...
Bartek to mnie ubawiłeś na dobranoc , a co do ceny hmm jeśli nie ma takiej potrzeby to po co podliczać bilans zysków i strat .
EOS 40D,BG-E2N, 17-40/4L , 70-200/4L , 50/1.4, 85/1.8 ,T 28-75/2.8,
Nie kłóć się z idiotami ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem
Stanowczo za mało. Przydałoby się o wiele więcej wydać![]()
Sony NEX-5 + Voigtländer Nokton 35mm f/1.4
Duzo i za mało. Nie mam sprzętu studyjnego i kilku szkieł brakuje. Zadałem takie pytanie staremu fotografowi i powiedzial ze mniej wiecej $80k to juz wsadził w sam sprzet.
Szczęśliwi sprzętu nie liczą... :-D
Poza tym nie ma się czym chwalić... Jak przekroczę 10 tysiaków to się wpiszę ;-)