No to może powiedzcie mi jeszcze jako miłośnicy fotografii - czy pudełko, instrukcje, płyty i kable mają dla was znaczenie, gdy kupujecie używany aparat (jeśli kupujecie)? Bylibyście skłonni zapłacić więcej niż za "goły" sprzęt?
No to może powiedzcie mi jeszcze jako miłośnicy fotografii - czy pudełko, instrukcje, płyty i kable mają dla was znaczenie, gdy kupujecie używany aparat (jeśli kupujecie)? Bylibyście skłonni zapłacić więcej niż za "goły" sprzęt?
Oczywiście, ja jak kupuję używany sprzęt to na takie bez kompletu papierów, pudelka, kabli itd. nawet nie zwracam uwagi.
Jak wszystko jest w komplecie, to raczej nie ma ryzyka, że sprzęt może być kradziony, wiadomo kiedy został zakupiony i naturalnie ułatwia to późniejszą odsprzedaż aparatu z tych samych powodów![]()
EOS + Speedlite