czy warto kupić 30D jako 2gie body
mam 5D mkI i szukam 2go body na wszelki wypadek, gdy robię
okazjonalnie zdjecia na ślubach
mogę kupić nowy zestaw z gwarancją 30D + 17-85 IS za niecałe 3000.
czy ma to sens z moimi szkłami (stopka)
może jakieś inne propozycje
dzieki za wszelkie rady
pozdrawiam
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
Przemysl nad 1d mk II.
Dostaniesz inna jakosc AF a i ogniskowa tez sobie troche wydluzysz zakladajac 85mm (troche mniej bo x1.3). Backup drugiej karty pamieci, uszczelnienia. Wydasz tez podobne pieniadze lub nawet mniej.
Owszem - nowe kusi, pewnie, ale ten obiektyw raczej Ci sie nie przyda do slubnych zdjec. Majac 28 1.8 i 85 1.8 nie bedziesz go raczej zakladal (17-85 is).
O ile nowe body to fajna sprawa, gwarancja, zapach itp - to cos za cos
Tez stalem przed takim dylematem 3 tyg temu.
Postawilem na 1dmkii jako backup do swojej piatki. Nie zaluje.
Sama 30 to dobry pomysł, ale czy napewno jako zapasowe body potrzebujesz nowego? Wydasz 3 tyś które będzie leżeć w torbie... Ja też mam 5D i 30D jako zapas, ale poprostu piatkę dokupiłem i 30 została, powiem ci że leży sobie w torbie nieuzywana, bo 5D mi starcza na wszelkie zastosowania
Kilka moich zdjęć: http://www.fotoik.pl/index.php?akcja=autor&rid=2951
Moja galeria: http://laur.ovh.org/
a ja zbytnio nie chce katować 5ki na jakis głupawych przyjeciach rodzinnych itp. do tego lubie makro a tu trzeba troche zdjęć nastukać a licznik bije i dlatego zastanawiam sie nad ta 30
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
A nie lepiej kupic uzywke? Mysle, ze 30d z malym przebiegiem bedzie chodzilo za niewiele ponad 1000 zlotych. A 2000 lepiej dolozyc i kupic cos lepszego niz 17-85IS - szklo jest fatalne... A aberracje - lepiej, zebys ich z kazdego zdjecia nie musial usuwac
plan był żeby sprzedać to szkło ...
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
Za nieco ponad 3000pln możesz znaleźć drugie 5dmkI, a 17-85IS na ślubach jest raczej nieprzydatny=moim zdaniem nie ma sensu.Zamieszczone przez firtiris
Jak dasz radę kup 5dmkI, jak nie 30d ale bez 17-85IS.
a może sprzedac mk I dołozyć do mk II i mieć nadziejeę że nie padnie
są body, są gripy, są obiektywy i lampy też są o chęciach nie wspominając
Jeśli chodzi o sąmą 30kę to jeszcze 4 miesiące temu robiłem nią ślubne fotki. Byłem bardzo zadowolony! Tym bardziej jako drugie body polecam 30ke. Ale jeśli aparat leżał cały czas w szafie to też dla niego nie za dobrze.... w każdej instrukcji lustrzanki widnieje zapis mówiący, że trzeba co najmniej raz na miesiąc zrobic kilka klateczek aby aparat się smarował... innaczej moze być kiszka ;( ciekawe z jakiego roku jest body i ile przeleżało.
Pozdrawiam
5D mk2 + od 17 przez 24 do 70 a następnie dalej do 200wszystko L klasie. W atelier lampy 300-1000Ws.
uwaga jest słuszna, ale dalej trochę Cię fantazja poniosła:
bo w instrukcjach jest napisane tylko, aby co pewien czas wykonać kilka klatek;
natomiast czytając dalej:
- w starszych istrukcjach (20D/30D) nie ma dla tej czynności żadnego wytłumaczenia,
- w nowszych (od 40D) uzasadnienie jest śmieszne, bo napisali że należy nacisnąć kilkakrotnie przycisk migawki, aby sprawdzić, czy aparat działa.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem