
Zamieszczone przez
Hellfire
Jeśli masz Canona to oryginalny z płyty program fajnie działał. Nie pamiętam nazwy (Image Browser?), ale wiem, że była to moja najlepsza przeglądarka zdjęć zanim nie byłem zmuszony zacząć używać Fotostation. Pokazywał migawkę, przysłone, ISO, punkt ostrzenia itd.