Matówka zawsze coś, ale sprawdzi się w jasnych warunkach, w półmrokach już mi nie pomoże, ledwo widze centralny punkt AF a co dopiero..
Kadrowanie w domu, po fakcie nie zawsze a nawet dosyć rzadko naprawia sprawę gdyż często robię ciasne ujęcia..
Niestety nosze okulary i celując nie widzę pełnego kadru (w 5D Classic), przez co dodatkowo mogę sobie zaburzać orientację pionu..