Cytat Zamieszczone przez italy Zobacz posta
Jeśli Ci spuchł, to na pewno z powodu że go zostawiłeś w komorze aparatu na jakiś czas, a ogniwo już nie było pierwszej młodości.Sam w sobie nie spuchnie.jednym z pierwszych moich zamienników był właśnie Newell.Do dziś -po około 2 lat użytkowania, i częstego ładowania nadal potrafi dać ok 1000 zdjęć plus wykorzystanie podglądu.W miesiącu wykorzystuje go około 3 razy na przemian z oryginalnym canonem LP-E6, jak i Photix-em.Kilka lat temu zostawiłem po powrocie z wyjazdu aparat Nikon wraz z baterią w komorze.A że używałem go jedynie do robienia zdjęć w górach po prostu zapomniałem o baterii -do następnego wyjazdu Gdy otworzyłem komorę żeby naładować baterię , już ją nie mogłem wyciągnąć - spuchła.ten egzemplarz miał 3 lata . Po delikatnym podważaniu udało mi się ją wyciągnąć .
Z tego co piszesz wynika, że aparat na półce powinien leżeć bez baterii Co mnie smuci z tego powodu, że zawsze starałem się mieć w aparacie naładowany akumulator i czystą kartę pamięci. Dzięki temu prawdopodobieństwo zabrania aparatu bez baterii lub karty jest bardzo niskie. A jak wiadomo aparat pozbawiony jednej z tych dwóch rzeczy może się okazać trochę mniej funkcjonalny niż zwykle