Szwejk opowiadał o jednym posługaczu w biurze którego posyłali po wątrobianki. I on w tych wątrobiankach robił dziury , wyżerał farsz i dziury zalepiał plastrem który kosztował go dużo więcej niż te wyjedzone wątrobianki.....Zamieszczone przez hekselman
Taki mniej więcej widzę sens w pakowaniu 3 akku Nimh do obudowy w miejsce jednego LiIona.
To juz lepiej piasku nasypać - też się sprzeda jeden raz.....
Wracając do elektroniki - prawidłowe ( do pełna ) ładowanie ogniwa LiIon może zapewnić nie ogniwo ale ładowarka. Zadaniem elektroniki w ogniwie jest więc tylko zabezpieczenie przed przeładowaniem i nadmiernym rozładowaniem . A układ spełniający te funkcje nie musi być duży i okazały.