dokładnie, zawsze się tak może zdarzyć, dosyłaj i wymieniaj, jest bardzo nikła szansa, że z wymienionym będzie problem
Tak
Nie
dokładnie, zawsze się tak może zdarzyć, dosyłaj i wymieniaj, jest bardzo nikła szansa, że z wymienionym będzie problem
Właśnie zamówiłem Phottixa do mojego 40D. W 400D wytrzymałość była podobna porównując oryginał z zamiennikiem. Po dwóch latach też nic się nie zmieniło, mam nadzieję, że tak będzie i tym razem.
40D + BG-E2N + Tamron 17-50 f/2.8 + Helios 58 f/2.0 + wielki zapał
A do mnie idzie już ponoć sprawny phottix - ciekawe czy z tym będzie wszystko ok... Tego zrypanego udało mi się zmierzyć miernikiem - nie daje on napięcia w ogóle... Zero volt. Co ciekawe po wyjęciu z pudełka aparat na nim działał (jedna kreska). Ładować się jednak nie chce i napięcie spadło do zera... Mam nadzieję, że z tym kolejnym będzie już gites.
Ja trzymam się sprawdzonych zamienników. Pisze tu o firmie delta, miałem 2 szt w 400D. teraz 3 w 50D i najmniejszych problemów. Dlugo trzymaja nawet bez wyciągania z aparatu, wydajność podobna do orginału. Dodatkowa zaleta to taka że są tanie.
No i jak Panowie po pierwszych mrozach i przymrozkach? Jak sprawują się delty i phottixy?
Pytam bo muszę kupić kilka sztuk. Jak mówiłem wcześniej mogę mieć w dobrej cenie GP ale się zastanawiam czy te zamienniki nie będą lepsze, bo sporo zastrzeżeń i reklamacji jest na GP ostatnio w mojej firmie. Nie wiem czy trafiliśmy trefną partię czy jak. Rok temu wziąłem do lampy GP recyko i są spoko. Ostatnio do drugiej wziąłem zwykłe aqu GP i reklamowałem kilka razy. wiem że i energizer robi BP-511 ale ciężkie do dostania w Polsce, w Anglii są do wyrwania za 70zł.
Więc jak z tymi deltami i phottixami? Pojawiły się jakieś problemy?
pozdr.
Ja używałem w Pentaxie zamienników Phottixa - jestem w pełni zadowolony po ok. 1 roku użytkowania.
Teraz mam zamienniki Phottixa w 50D, działają, póki co wszystko ok.
Ja juz 2-3 rok smigam na Hahnel od
http://allegro.pl/bp-511-514-canon-h...366850062.html
tylko tu masz akurat HAMA, ale gw 5 lat.
Czego chcesz więcej ?
Nigdy nie mów nigdy
Używałem zamiennika za 6 € do Canona 500 D przez rok, nie zauważyłem żadnej różnicy z oryginałem (chodziły zamiennie), ilość zdjęć z lampą i bez bardzo podobna.
Jest za to różnica w cenie i to często kilkukrotna. Oryginał najtaniej ok 35 €, zamiennik 6 x tańszy ... Nawet, gdyby chodził o połowę krócej, to i tak jest wtedy 3 x tańszy ...
Można się zarzynać na oryginałay lub nie kupować w ogóle, bo drogo, ale doszedłem do wniosku, że 6 € mnie nie zbawi, a zawsze mam drugą baterie w torbie, co nie raz mi się przydało. W tej cenie nawet i dwie można sobie spokojnie pozwolić.
Tak zresztą właśnie zrobiłem przesiadając się na następcę (inne baterie niestety) i nabyłem dwa zamienniki, na razie chodzą od początku bez żadnych problemów.
Pozdrawiam,
J.