Napisał Tomasz Goliński :
Calkiem to ciekawe fotograficznie może być. Odnoszę wrażenie, że tam jest całkiem ciemno. Robisz z lampą czy 50 w akcji?
Faktycznie - jest ciemno i to spory problem wtedy gdy chcę zrobić nieporuszone zdjęcie grającego. Jasne obiektywy bardzo się przydają i oczywiście statyw. Przy iso 400 i f 2.8-4 czas jest rzędu: 1/8 do - w najlepszym wypadku- 1/30. Lampy oczywiście nie można używać- to rozprasza grającego ( a i popsułoby klimat), zdjęcia przed strzałem (kiedy gracz najmniej się rusza) nie można robić - to rozprasza grającego - chodzi tu o dźwięk lustra. Robię więc zdjęcie po strzale- wtedy jest fajny efekt ruchu bil, niestety gracza również ( trudno zrobić zdjęcie poruszonych bil, ręki z kijem i jednocześnie nieporuszonej twarzy) lub przed strzałem ale wtedy trzeba użyć tele (ryzyko poruszenia rośnie) i stanąć daleko ( przebić się tym tele przez chmurę dymu papierosowego też niełatwo) tak aby gracz nie słyszał lustra. W wielu klubach jest ciekawe światło - ciepłe żarówkowe z lamp zawieszonych tuż nad stołami, wtedy są ogromne różnice między naświetlonymi obszarami zdjęcia a tymi których lampy nie obejmują ( lampy snookerowe są tak skonstruowane , że dają światło tylko na pole gry - stół , reszta ginie w cieniach ( poza stołami w klubie jest dość ciemno - pozasłaniane kotary itd). To daje niezłe wyzwanie i fajne efekty. Niestety ostatnio, ze starych klimatycznych lamp podwieszanych tuż nad stołami, przechodzi się, w nowo powstających klubach, na oświetlenie halogenowe wprost z sufitu - zdjęcia są mniej ciekawe a i tak trudno je zrobić bo na mocy halogenów właściciele oszczędzają ( ostatnio rozmawiałem w tej sprawie z gościem planującym otworzyć klub w wawie a zainteresowanym reklamą również przez zdjęcia)