Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 32

Wątek: Jak traktuje się fotografów na świecie?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Parteq
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    48
    Posty
    1 159

    Red face

    Cytat Zamieszczone przez Domini-Q
    A ja 30 listopada byłem na małym plenerku w pobliskiej wsi i .... jakaś stara baba pogonioła mnie kamieniami..[..] :-(
    Spoko,
    mysle ze gdybys w okolicach Kartuz wieczorkiem chcial jakiemus kaszubowi chate obfocic to tez moglbys zobaczyc lecaca siekierke ;-)
    (swoja droga uwielbiam ich, te podchody w okresie gdy tabaka byla zakazana...)

    Wszedzie znajdzie sie pieniacz, ale jak napisano wyzej - kilka slow i proba nawiazania kontaktu i usmiech na twarzy - zalatwia wiele ;-)


    Pozdrawiam,
    Parteq

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Jelenia Góra/Wrocław
    Posty
    436

    Domyślnie

    Byla wymieniana Polska? Chyba nie; ludzie z regoly malo zyczliwi, uwazajacy fotografa za zjawisko niczym za smoka jakiegos, malo otwarci (no chyba, ze po kilku glebszych, ale czasem moze to doprowadzic do agresji), pretensjonalini. W kazdym badz razie tak to wyglada w mniejszych miastach . W duzych miastach procent zyczliwych osob rosnie wprosproporcjonalnie do ilosci mieszkancow ;D

    Czechy, Praga - zyczliwi, sympatyczni (chyba, ze sie trafi na Polaka) w szczegolnosci kobiety

  3. #3
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    KORD / IL - US
    Wiek
    49
    Posty
    137

    Domyślnie

    No coz... Zgadzam sie z przedmowcami. W Egipcie jak fotografowalem w Dolinie Krolow popadlem w powazne problemy (bezwgledny zakaz fotografowania) - ale jakos za $20 sie wylgalem (no coz tam korupcja tez dotarla ). A tutaj w USA jako ze lubie spotting to juz nie raz mialem przejscia z policja (dobrze ze Chicagowska, bo z przedmesc zabardzo nie chca rozmawiac , choc raz narazilem sie na utrate 350tki bo musialem ja w krzakach zostawic zeby policmajster nie widzial co robilem...) Ale coz sam sobei jestem winien bo po 9/11 zaostrzyla sie ochrona lotnisk.Jezeli chodzi o cywilow to troche ze zdziwieniem patrza na kogos kto robi zdjecia ... samolotom. Pod Pentagonem jeszcze z samochodzu nie zdazylem wysiasc ze nie wspomne o wyciagnieciu aparatu a juz dwa radiowozy mnie przywitaly a trzeci zmiezal w moim kierunku i wcale nie mial chleba i soli... Musialem sie gesto tlumaczyc...
    Grecja - zyczliwi, nie majacy nic przeciwko foceniu , nawet chetnie "wchodza" w kadr zeby zostac uwiecznionym.
    Karaiby - no coz... Czarny czlowiek wszedzie weszy interes. Szedlem sobie nabrzezem na wyspie St. Thomas (USVI) i podzedl do mnie gosc (oczywiscie masci afroamerykanskiej) i powiedzial ze mi zrobi zdjecie. Ale nie za darmo - zarzadal $2 (a najlepiej na piwo $3.50). Ot zyczliwy gosc...
    airliners.net
    50D + BG-E2 + 70D
    + 17-40 L USM + 50 f1.8 STM + 24-105 L IS USM + EF 100-400 L IS USM + Sigma 150-600 S + SpeedLite 430EX

  4. #4
    Początki nałogu Awatar maro25
    Dołączył
    Aug 2005
    Miasto
    Skawina
    Posty
    318

    Domyślnie

    nie mam dużego doświadczenia za granicą, ale w te wakacje fociłem na słowacji w miasteczku w którym jest zamek "Spisky Hrad" tam jest dzielnica Romów - jak się ma cukierki czy jakieś drobne to dzieciarnia będzie się bić o to żeby im zrobić zdjęcie

  5. #5
    Uzależniony Awatar FOTOGRAF
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Holandia, Polska
    Wiek
    34
    Posty
    762

    Domyślnie

    HOLANDIA - wszytko OK, zawsze do mnie sie usiechneli a nigdy nie spotkalem zadnej agrsjii o_O

  6. #6
    Początki nałogu Awatar SdoubleU
    Dołączył
    Dec 2005
    Miasto
    Poznań, Poland
    Wiek
    60
    Posty
    437

    Domyślnie

    W miejscowościach typowo turystycznych i w miejscach gdzie zabiera sie turystów na wycieczki nie bedziesz miał najmniejszego problemu ze ststywem. Jedynie w Dolinie Krolów obowiązuje zakaz fotografowania w grobowcach i tam trochę pilnują ale za parę monet sami policjanci turystyczni pozują do zdjęć z turystami. Aaa i jeszcze w muzeum w Kairze obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia aparatow fotograficznych. Natomiast pod piramidami nasza przewodniczka ostrzegała przed dawaniem komukolwiek do łapsk aparatu - zdażały się wypadki że nie chcą oddać i rządają zapłaty ok 100 - 200 USD. A z innej beczki to jest co fotografować radzę zabrać sporo pamięci.
    SdoubleU
    ---------------------------
    Canon :-D

  7. #7
    Bywalec Awatar mruczek
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Bańska Bystrzyca, Słowacja
    Wiek
    41
    Posty
    240

    Domyślnie

    Jedyne co mogę powiedziec, to stolice.
    Rzym. Tam każdy robi zdjęcia i traktuje się to w sposób jak najbardziej normalny w świecie. Zero zagrożeń. Raz się wybrałem do galerii oglądać zdjęcia Salgado i z biedą zdążyłem na ostatni pociag z Rzymu do miasteczka gdzie się zatrzymałem.

    Berlin. Wyższa szkoła jazdy. W dawnym "Zachodnim" to całkiem przyjemnie, zero strachu. We "Wschodnim" niby to samo, ale jak się weszło w jakąś uliczkę, to się czułem jak na Śląsku. Czyli strach o życie. Zupełnie bezpodstawny.

    Paryż. Byłem w sierpniu, a więc w miesiącu wysypu turystów. Japończyków za trzęsienie. Każdy z nich ma cyfrówkę i duże karty pamięci. Zdjęcia walą równo. Wszystkim i wszystkiemu. d'Orsay czy Louvr -zapomnijcie o jakimkolwiek dobrym zdjęciu! Ogólnie spokojnie i bezpicznie czułem się. Ludzie nie reagowali na aparat. Zdecydowanie gorzej było w dzielnicach-miasteczkach pod Paryżem. Clichy czy StDenis. Pojechałem zobaczyć katedrę z grobami większości królów. Tragedia. Już w metrze bylio sami czarni. A na powierzchni inny świat. Sodoma i gomora. Czarny Ląd w pigułce. Stroje,zapachy, handel, tłumy na ulicach...i bieda, straszna bieda wyjęcia aparatu=samobójstwo.

  8. #8

    Domyślnie

    na Korsyce bez problemow najmniejszych, a te pikne miasteczka az sie prosza o to aby je uwiecznic
    body: 94kg,190cm|szkiełka: w lodowce jakies 0,5 i dwa piwka
    digart|wikaad

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •