Ken "wyrocznia" Rockwell powinien jednak zajac sie robieniem zdjec, a nie upublicznianiem swoich przemyslen na temat sprzetu foto. bo pisze bzdury, ktore fanatycy (celowo pisze: fanatycy, nie uzytkownicy "jedynej slusznej marki") rozpowszechniaja jak swoje wlasne.Zamieszczone przez Czacha
rozumiem, ze facet cos tam w zyciu widzial, ale jak pisze o 1/500 jako bog wie jakiej zalecie zapominajac o HSS po drugiej stronie... sorry, Winnetou, ale mam wrazenie, ze z ta obiektywnoscia to tak srednio...
zupelnie pomijam fakt, ze koles zaocznie wydal opinie o E-300 czy istDS, nie majac zadnego w reku. troche to podwaza rzetelnosc osadow. no, ale Ken to jest Ken - co by nie napisal, robi to ze swietym przekonaniem, ze jest bardzo madre i prawdziwe. a fanatycy przepisza, okrasza i beda powtarzac dopoki sie tylko da. rzadko kiedy poslugujac sie wlasnym mozgiem...
ech... fanatyzm to ciezka sprawa...