Panuje dziwny stereotyp, ze to co bylo made in Japan, to lepsze od wszystkiego innego. Panowie, na reklamacje wracaja wszystkie aparaty, bez znaczenia gdzie byly zrobione.. To nie te czasy, kiedy faktycznie mialo to jakies znaczenie. Technologia stosowana jest ta sama, a personel i tak w takich fabrykach ograniczony jest do niezbednego minimum.. wszystko robia maszyny.
"made in Japan" to taki sam slogan jak "Nikon to Nikon" czy "MEGAZOOM cyfrowy 8x"..Dla tych ktorzy sie nie znaja brzmi to jak jakies zaklecie..
![]()