Zobacz wyniki ankiety: Czy używasz światłomierza zewnętrznego

Głosujących
72. Nie możesz głosować w tej sondzie
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 34

Wątek: Światłomierz zewnętrzny

Mieszany widok

  1. #1
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth
    Janusz, powiem tak. Przy fotografii analogowej masz rację w 100%. Natomiast przy cyfrowej już będę z Tobą polemizował. Zawsze bowiem możesz sprawdzić efekt jeśli nie na wyświetlaczu, to na podłączonym kompie tuż po cyknięciu zdjęcia i dokonać niezbędnej korekcji. Wszakże to nie reportaż, nie śpieszy Ci się

    Jurku, jeszcze czuję się młodo ale nie zmieni to faktu, że mam trochę za krótkie ręce, żeby dobrze widzieć to co na wyświetlaczu :-) Zgadzam się całkowicie, że cyfrówka daje swobodę ekperymentowania tyle, że na cholernym wyswietlaczu widać inaczej niż później na monitorze. Można się podpierać histogramem (znowu muszę wkładać okulary) można sobie poeksperymentowac z czasem naswietlania i poogladac rezultaty od razu. Tylko trzeba dzwigać z sobą notebooka - wolę światłomierz bo lżejszy :-). Można sobie poplanować zanim się pstryknie i mieć trochę radości jak dobrze wyjdzie. No i najważniejsze - jak się coś lubi... :-) :-) :-)

    Jeszcze jedno - używam dość mocno filtrów (taka przypadłośc z analogów i braku wprawy w PS) i bez światłomierza to byłoby trochę po omacku. Te nasze aparaciki często są nazbyt samodzielne i za dużo myślą - za mnie ;-) Jakies 2 miesiace temu nabylem WhiBal'a i automatyka aparatu pracuje jeszcze mniej. Nie wiem czy zdjęcia wychodzą przez to lepsze. Na pewno i tak można by je zrobić lepiej ale ja mam wiecej przyjemności jak coś potrafię zrobić lepiej niż automat :-)

    Janusz

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    75
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body
    Zgadzam się całkowicie, że cyfrówka daje swobodę ekperymentowania tyle, że na cholernym wyswietlaczu widać inaczej niż później na monitorze. Można się podpierać histogramem (znowu muszę wkładać okulary) można sobie poeksperymentowac z czasem naswietlania i poogladac rezultaty od razu. Tylko trzeba dzwigać z sobą notebooka - wolę światłomierz bo lżejszy :-).
    Dźwiganie notebooka nie jest złym rozwiązaniem, tym bardziej, że jedną z większych przypadłości naszych cyfraków są problemy z ostrością. A tutaj żaden światłomierz zewn. nie pomoże.
    Przy okazji koncertu Jarre'a widziałem jak zawodowcy fotografowali cyfrowym Hasselem. Notebook był permanentnie podpięty do aparatu! Zdjęcie było natychmiast oglądane i ekspozycja błyskawicznie korygowana. Jeśli można w terenie, to tym bardziej można w studio. Tym bardziej, że podobno w naszych korpusach możliwe jest zapamiętywanie fotki na twardzielu komputera zamiast na CF, co dodatkowo eliminuje potrzebę przegrywania zdjęć!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •