Kupowanie od taksówkarza.. Hehe... Ja swoje 5D1 kupiłem od człowieka który fotografia zajmuje się nie przy pstrykaniu widoczków ale zarobkowo. Ta puszka to jego jedną z wielu, wbdb stanie, z przebiegiem ok. 35k. Puszkę mam z pewnego źródła, w której nic nie lata, klepie dobrze i witrynie służy, a to czy mi padnie migawka za 15 czy 120 tysięcy klepek jest równie prawdopodobne.
Podobnie mk2 - od kolegi Siudyma, którego też uważam za pewne źródło. 18k klapek. Wszytko cacy. Na calosci zaoszczędzone ok 2,5k PLN, które przeznaczyłem na zacne szkło 135L.
Kupowanie nowego ma sens, ale jak się ma kasę i ważniejsze jest posiadanie gwarancji niż dobrego zestawy ze szkłami.