Przez pewien czas miałem oba. Stara odmówiła posługi z powodu zużycia migawki (130tys) i już poszła w inne ręce. Bardzo rzadko robię zdjęcia w pełnej rozdzielczości a i tak widzę poprawę ostrości zdjęć. Zauważyłem że niektóre stare szkła dostały pazura. Np. 85tka f1,8 była wyraźnie mydlana na pełnej dziurze a teraz spokojnie mogę robić foty na 1,8 i jest super. Sigmy też rzadziej się mylą. Gdybym dziś kupował aparat to przez myśl by mi nie przeszło kupowanie używanej piątki z przed kilku lat. W Polsce to podstawowy aparat ślubokrętów do których sam się zaliczam. Wiem ile zdjęć zrobiłem tym aparatem a nie sądzę że inni kupują taki sprzęt dla lansu. To jak kupowanie merca od taksówkarza.