Moim skromnym zdaniem, trzeba polować na okazje, jeśli chcemy kupić coś używanego. Sam szukałem 5D i zastanawiałem się, czy kupić MkI czy II. Wybrałem MkII i to nówkę sztukę, dodatkowo dałem mikro kasę za przedłużenie gwarancji, choć nie sądzę, żeby cokolwiek zepsuło się po miesiącu czy 2 użytkowania.
Mogłem kupić MkI w miarę tanio, albo MkII nowy, bo nie ma co MkII kupować używki teraz. Wybrałem MkII, bo:
- megapiksele - to najmniej istotny szczegół, ale ma wpływ na całokształt
- wersja procka i jego szybkość - to też mało istotne, bo nie robimy takim aparatem poklatkowych zdjęć, no ale...
- ISO - tu już nie ma przebacz, nowa wesja jest o 3 albo i 4 nieba lepsza po prostu
- kręcenie filmów - dla mnie i pewnie większości fotografów, opcja zupełnie nieważna, niezauważalna i nieprzydatna
- LCD - kilka razy więcej pikseli robi swoje, tu MkII rządzi
- wizjer - co prawda w MkII nie jest to nadal 100%, ale jest lepszy od MkI
Moim zdaniem warto zapłacić więcej, jeśli się oczywiście ma kasę. Ja kupowałem swój 1-szy 5D, ale jak ktoś ma zmieniać, to pewnie decyzja jest bardziej skomplikowana.