Najlepiej było by udać się do jakiegoś klubu na jakiś koncercik. I potem porównać "dorobek" z obu puszek. Nie tylko czy obie są w stanie zrobić super fotki. Tylko: czy obie zdążą ustawić AF czy obie zmierzą dobrze światło, ile razy się pomylą itp. Balans można sobie darować bo większość i tak robi chyba rawy.