DPI podawane w EXIFie to bzdura jest:
http://www.fotosite.pl/cdrom/index.php?title=DPI

Tak się wali wieża Babel
"[...]Konia z rzędem temu, kto zrozumie po co ta cecha w EXIFie. W Canonach plik graficzny ma 180 DPI, w Olympusach 144 DPI, a w Minolcie 72 DPI. Istnienie tej liczby nic nie mówi o rozdzielczości matrycy (dla 6 megapikselowego dSLRa powinna wynosić ~4000 pikseli na cal). Nic nie mówi o wielkości zarejestrowanych przedmiotów, bo i jak? Nie ma też nic wspólnego z optymalną wielkością reprodukowanej fotografii (wydruk z rozdzielczością 270 pikseli na cal jest dla oka jednolity – taką też wartość – 270 pikseli na cal można przyjąć jako optymalną rozdzielczość reprodukcji i granicę ostrości wzroku człowieka). Pozostaje stwierdzić, że we wszystkich tych technologiach przyjęły się jednostki kropki na cal i kropka. Jak w polskim sejmie, uchwalone, odbyło się, nikogo już nie interesuje czy pasuje do reszty...."