Chodzi właśnie o tę ostatnią opinię - wiele obiektywów przeżywa podobno z 5d odrodzenie. Stąd moje pytanie - moje 35-135 leży w szufladzie i też liczę na jego renesans. Ale wolę zapytać osób, które mogły go naocznie doświadczyć. Bo nadzieja bywa bliska utopii.
Nie myślę o kupowaniu tak ciemnych obiektywów - przyzwyczaiłem się do światła 2.8. Wykorzystanie 35-135 jest z założenia działaniem krótkoterminowym.