Ja rozumiem ze to zdjecia drugiego, albo trzeciego, albo przypadkowego fotografa robiacego je z ukrycia ?Taka proba naturalnosci i uchwycenia chwili
? Moze ktos mu nastapil na odcisk, i postanowil sie zemscic odpowiednimi momentami
?
Ja rozumiem ze to zdjecia drugiego, albo trzeciego, albo przypadkowego fotografa robiacego je z ukrycia ?Taka proba naturalnosci i uchwycenia chwili
? Moze ktos mu nastapil na odcisk, i postanowil sie zemscic odpowiednimi momentami
?