Sprzęt odebrałem, jest Ok. Jedyne co mnie poirytowało, to to, że osoba z którą prowadziłem korespondencję e-mail, bardzo mocno naciskała na odpłatne czyszczenie filtra matrycy, chociaż podczas pozostawienia body do naprawy, wyraźnie zaznaczyłem, że nie chcę czyszczenia. Wysyłając body do naprawy wiedziałem, że na matrycy są widoczne plamki (przy f/16-f/22) - do f/11 niewidoczne. Natomiast podczas korespondencji otrzymałem zdjęcie podobno mojej matrycy, na której były widoczne wyraźne jakieś "kłaki", które "ślepy by dostrzegł przy f/1.4". Coś, jakby nad matrycą fryzjer popracował. Bardzo ciekawa scenografia, pozostawiłem ją na pamiątkę. Po odebraniu sprawdziłem, uff, były tylko "moje plamki".