Dla mnie sprawa jest prosta - jeśli chcę szybko obrobić zdjęcie i wyeksportować jpega, szczególnie do internetu to zapuszczam LR. Głównym atutem LR jest sposób katalogowania rawów i zapisywania ich obróbki dla każdego z nich. Jest to system "industrial strength" który jest szybki i w zasadzie bezbłędny dla zbiorów dziesiatków albo i setek tysięcy rawów. Nie znam nic innego co by było choć porównywalne. Cała reszta która znam, to 3 liga pod względem katalogowania rawów, szybkiego eksportu, i filozofii workflow. DPP chce zapisywać obróbkę w rawach, co jest dla mnie nie do zaakceptowania. Nie mam nigdzie dwóch wersji pliku raw tego samego zdjęcia i nie będę miał. Mam kopie oczywiście, ale one sa identyczne.

Natomiast kiedy chcę wyciagnać maksimum ze zdjęcia i mam czas, to sięgam po DPP. Przez lupę DPP po prostu wywołuje najlepiej i najnaturalniej dla mnie. LR wyglada OK z daleka, ale jak się przyjrzeć bliżej to gubi trochę. Z suwakiem wrazistości trzeba uważać. Jego efekt w którakolwiek stronę szybko robi się ohydny. Podstawowe wyostrzanie i odszumianie DPP też mi odpowiada, dodatkowe można jeszcze dodać gdzie indziej.

Jeśli chodzi o zniekształcenia to najlepsze jest DXO, które również ma ciekawe profile wyostrzania i aberracji dla każdego szkła.

PS używam w zasadzie tylko kiedy chcę uratować zdjęcie które nie wyszło, albo ktörego nie powinno w ogóle być albo coś powycinać i zrobić jakiś montaż.

Bechamot, o jak starych obiektywach mówisz? Bo sa profile DLO dla starszych słojów niż mój horyzont zainteresowania, jak widać z linku poniżej. Inwestowanie w profile dla staroci to podwójna strata dla Canona: dopłacanie, żeby użytkownicy nie kupowali nwszych wersji.

Old Canon lenses look great with in camera lens correction - DSLR Film Noob