Może źle się wyraziłem, bo nie mam na myśli robienia zdjęć i jednoczesnego walczenia, bo to faktycznie nieporozumienie, ale podczas wypadu na strzelanke na bank trafiają się momenty, w których jest przerwa w walce, czy czas na to by zrobić pare zdjęć. Jedyna wątpliwość to bieganie z plecakiem, w którym jest 5d i 3 obiektywy po lesie i rzucanie tu i tam. Teoretycznie sprzęt w plecaku foto, dobrze zapakowany w przegrodach nie powinien ucierpieć, ale nieźle go wytrzęsie.

A co do biegania z odblaskową kamizelką to nie biegałbym z żadną z drużyn tylko przemieszczał się sam i szukał ciekawych kadrów. Nie wiem jak to będzie wyglądało w praktyce, zobaczę, jak nie da rady to sobie odpuszczę. Martwi mnie jednak ta przednia soczewka.