Lutowalem zwykla chinska transformatorowka, zamiast paskow polutowalem krotkie kawalki miedzianych przewodow.
No i dziwne... dziala ;-)
Dobrze ze wczesniej nie przeczytalem waszych teoretycznych wywodow o lutowaniu ;-)
Dla mnie najwiekszym problemem bylo odpowiednie upakowanie aku i zamkniecie obudowy.