Jeżeli jest to bardzo ciężki obiektyw to nie trzyma się go ręką, tylko stoi na monopodzie, chyba że masz na myśli 70-200/2.8L albo 100-400L - nie widzę przeciwwskazań, żeby obiektyw na chwilę puścić, bagnetu nie wyrwie...
Nie chodzi o bezpieczeństwo sprzętu, tylko o ergonomię. Dla mnie takie rozwiązanie jest jej zaprzeczeniem.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it