Cytat Zamieszczone przez DarekB Zobacz posta
Lutowalem zwykla chinska transformatorowka, zamiast paskow polutowalem krotkie kawalki miedzianych przewodow.
No i dziwne... dziala ;-)
Dobrze ze wczesniej nie przeczytalem waszych teoretycznych wywodow o lutowaniu ;-)
Dla mnie najwiekszym problemem bylo odpowiednie upakowanie aku i zamkniecie obudowy.
Kolego to nie teoretyczne wywody a praktyka. Lutowałem aku mk2 5 lat temu i wiem że nie lutuje się to jak miedź. Zgotowanie ogniwa grozi jego wystrzeleniem a w zasadzie wystrzeleniem zabezpieczenia przegrzaniowego i w takim przypadku mas zpo ogniwie. Zgrzewarke o ktorej mowa mozna zrobic i to bez jakichs wielkich problemow podawałem gdzie takich informacji szukać. Modelarze łączą ogniwa więć może warto w swojej okolicy poszukać kogoś z tych kręgów i zapytać. Jakość samego lutowania powierzchni które źle się lutują nie będzie dobra co za tym idzie nei wiadomo kiedy padnie a dalej kiedy aparat powie nie ma prądu. Polecam posiadanie 2 baterii w zapasie aby nie okazało się że trzeba robić zdjęcie telefonem.