Hmmmmm.... ciekawe. Ostatnio chodzę na pogrzeby (znajomych) i na śluby i wesela (dzieci znajomych). Z rzadka sam robię zdjęcia, choć się zdarza. Na żadnej z tych imprez nie było zakazu używania lampy. Na każdej był zawodowy fotograf i każdy błyskał. Nikomu, włącznie z księdzem, to nie przeszkadzało ale rozumiem, że każdy powód jest dobry byle nie używać lampy.![]()
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Z tego co wiem to tylko w nielicznych kościołach nie można używać lampy.
A gadanie większość jest absolutną nieprawdą.
Cały sekret używania tego narzędzia jest taki żeby nie było tego widać. Nie ma co się oszukiwać nawet najlepsze body z najjaśniejszym szkłem nie wygenerują światła, które jest najważniejsze. Więc proszę cię nie wprowadzaj zamętu i nie nabijaj sobie postów takimi mądrościami.