zico07 - jak ja kupowałem pierwszą lustrzankę to przeczytałem wiele artykułów... ale po prostu wziąłem karty pamięci w łapę i poszedłem na sklepy... MM i FJ - tam spokojnie pozwalają do woli macać sprzęt i robić fotki, w FJ mają dodatkowo sporo słoików więc zabawa jest przednia... Na dzień dobry odrzuciłem C300D i Olka300 jak kupowałem pierwsze lustro i wybrałem świetny aparat Pentaxa *ist DL... na tamte czasy był to najlepszy wybór w moim zasiegu cenowym. Powiem brutalnie testy testami ale trzeba pomacać co tobie dokładnie spasuje. To co się podoba innym nie podoba się mnie na przykład. Co do Nikona... to nabrałem się na papkę marketingową i swego czasu kupiłem w ramach testów D40X... miał być świetny zachwalany... a zdjecia robił fatalne w porównaniu z wiele sttarszą konstrukcja pentaxa. Potem kupiłem najnowsze wtedy caco pentaxa 20d... ale nie siadł mi po prostu i definitywnie postanowiłem coś zmienić. Trafiła mi w ręce 40D i po prostu zakochałem się w tym modelu... po za obiektywem który szybko okazał się niewystarczajacy dla mnie właściwie nic nie zmieniam w najbliższym czasie. Dlatego właśnie Ciebie chciałem przestrzec przed KITem... bo szybko Ci się znudzi a kasy szkoda... ja miałem kita 17-85 a mimo to okazał sie KITowy... dodam ze gybym w momencie zakupu wziął tamrona tego co mam teraz to bym od początku cieszył sie super szkiełkiem i nie musiałbym szukać innego. Szkiełko 18-55 szybko będziesz chciał pewnie sprzedać no chyba że zostawisz na zapas... a różnica w cenie zakupu body a kita nie jest zapewne warta kombinowania. Co do tele... to też chwilę później dojdziesz do wniosku że eLka jest na tyle tania że warto na nią wydać kasę... 4000 to i dużo i mało na sprzęcik na początek ale odpowiedni wybór.. niekoniecznie w nowych zabawkach może okazać sie świetnym wyborem. Z zasady o lustrzanki kudzie dbają więc nie ma takiej obawy jak przy używanym samochodzieSam kupiłem jakiś czas temu używaną 500D roczną w cenie.... niższej niż 1000D w stanie idealnym. Z upływem czasu dochodze do wniosku że na pewno szkła używane to bardzo dobry wybór... bo kupujesz coś co już zostało przez kogoś sprawdzone
a w sklepie to jednak loteria...
w każdym razie życzę powodzenia w wyborze... dokonaj go uważnie.... i nie bój się sprawdzać a nie tylko pytać.