Dokładnie, nic dodać nic ująć do tego co pisze Krzychu.
"Puryzm" w cyfrowej fotografii to górnolotny, niby nobilitujący pretekst usprawiedliwiający software'owy analfabetyzm, zwykłe lenistwo albo oszustwo.
Na NK jest wiele takich "czystych".
Dokładnie, nic dodać nic ująć do tego co pisze Krzychu.
"Puryzm" w cyfrowej fotografii to górnolotny, niby nobilitujący pretekst usprawiedliwiający software'owy analfabetyzm, zwykłe lenistwo albo oszustwo.
Na NK jest wiele takich "czystych".
C-F-K - forever