jak z przygotowania do zdjęcia, modelka na razie sobie byle jak usiadła i poprawia włosy, albo wiatr zawiał i dlatego się poprawia. O co chodzi w tym zdjęciu? co ma pokazać? nie widać pół twarzy- oczu, największą uwagę zwraca ramie, druga dłoń- szponiasta. Dla mnie bezsensowny cyk, ot tak zza kulisowy zrobiony między planowanymi ujęciami.
to jak działa na niebo jej zakres i równy stopień przeźroczystości
kiedy krzywić? nie jestem guru ale według mnie wtedy kiedy ma to jakiś sens
kiedy mając takie zadanie nada zdjęciu odpowiedniej dynamiki albo kompozycyjnie będzie pasować do treści zdjęcia, przebiegających tam linii albo właśnie specjalnie te linie złamie. To jest dziedzina sztuki kurdenie ma gotowego przepisu.
Krzyw sobie ile chcesz, jeśli się Tobie tak podoba.
Obiektywnie książkowo zgodnie z zasadami to wydaje mi się ze taka krzywizna 45 stopni w tym ujęciu jest niepoprawna.
Do jakieś "ahtystycznej" natchnionej fotografii to może brakuje tutaj klimatu a zresztą takie zdjęcie samo by się obroniło.
Według mnie- "ciekawe jak to będzie"- no niestety jest fatalnie
podlinkuj jakieś zdjęcia z tak mocnym przechyłem, masz szansę mnie przekonać