pewnie że użyteczna, bo to co masz zrobić na kompie zrobi puszka za Ciebiez różnym efektem, ale nie będzie on tragiczny i efekt końcowy nie będzie powodem do strzelenia sobie w kolano.
#
pewnie że użyteczna, bo to co masz zrobić na kompie zrobi puszka za Ciebiez różnym efektem, ale nie będzie on tragiczny i efekt końcowy nie będzie powodem do strzelenia sobie w kolano.
#
5D+BGE4 | 5DII+BGE6 | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | 135/2L | Helios 2/58 | Metz58AF2.. kupa stafu i brak czasu... przerobiłem: 40D | 50D+BGE2N | 24-105/4L | 18-55 IS | 55-250 IS | 17-55/2.8 IS | 100-400L | S150-500 OS | S300-800HSM | 430EXII...
Co mam wyjaśnić? Czym różni się sens tego co teraz napisałeś od mojego wcześniejszego opisu? Informacja dla pewnego piksela będzie obliczona z kliku innych pikseli, czyli na podstawie światła zarejestrowanego przez większą powierzchnię matrycy. Napisałem coś źle?
Ok. Co za różnica czy aproksymację robi aparat, czy algorytm wyciągnięty z aparatu do PC. Rzeczywiście nie powinno być żadnej. Czy z tego co napisałeś i mojej wcześniejszej wypowiedzi wynika, że '10minutemail' wprowadziłem w błąd?
Super, widzę że mam do czynienia z ekspertem. Doszedłem do wniosku, że przyznam Ci rację...w końcu Twój autorytet wynosi w chwili obecnej 575 postów, mój niestety tylko 29. Niemniej fajnie, że tezmarek odpowiedział 10minutemail jak to wygląda w praktyce z sRAW - chyba o to chodziło w tym wątku... z tego samego powodu nie zamierzam dać się sprowokować do bezsensownej dyskusji na temat słówek i spłycania ich znaczeń....przecież i tak racja "musi być po właściwej stronie"....
Pozdrawiam.
C6D, C24-70D f/4L IS, C70-200 mm f/4L IS, C50mm f/1.8 STM, Tamron 90 mm f/2.8 Di Macro; 430EX i inne,
Kgelec, nie chcę nikogo przekonywać do swojej racji. Odniosłem tylko wrażenie, że wypowiedzią:
którą tutaj niepotrzebnie szczypiesz Pawcia za używanie trudnych słów w niewłaściwym kontekście, kiedy on właśnie w dobrym informatycznie kontekście ich użył.
A moją misją jest nierozpowszechnianie mitu, że SRAW to coś więcej niż obróbka danych w domenie cyfrowej. Zlokalizowana w puszce, dobrze działająca i przydatna. Ale bez "magic", bez wartości dodanej w kontekście jakości, o której tak lubimy tutaj rozprawiać. Za to na pewno z wartością w dziedzinie wygody.
Entuzjastyczny Neofita
nic nie musisz wyjaśniać - uważam za błędne sformułowanie, że "efektywna powierzchnia rejestrująca światło powiększa się" - podobnie jak ja użyłem niezbyt precyzyjnie wcześniejszych określeń, tak z tej kwestii można wywnioskować, że pixeli przybywa albo matryca się "magic" rozrasta. tak by było gdyby jeden pixel rejestrował info za 4.. tu ani optycznie ani fizycznie nic się nie powiększa przecież, a mówiąc o przeskalowaniu mamy do czynienia raczej ze zmniejszeniem efektywnej liczby pixeli rejestrujących światło, co niesie za sobą mniejsze zaszumienie sRAW, czyli nie wpływa negatywnie tak do końca.
myślę, że wszyscy wiemy z czym mamy do czynienia, tylko kwestia ubrania tego w słowa
godzine temu, jeszcze przy 7 poście zrobiłem teścik - wywołałem JPG bezpośrednio z RAW i sRAW przy ISO 800 i 1600. jutro wpakuje to gdzieś na serwer bo mi moje konto zrobili niedostępnym (adminu durnowate)
#
5D+BGE4 | 5DII+BGE6 | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | 135/2L | Helios 2/58 | Metz58AF2.. kupa stafu i brak czasu... przerobiłem: 40D | 50D+BGE2N | 24-105/4L | 18-55 IS | 55-250 IS | 17-55/2.8 IS | 100-400L | S150-500 OS | S300-800HSM | 430EXII...
Za to sRAW jest świetnym narzędziem dla leniuszków (takich jak ja), którzy
1) Chcą osiągnąć maximum efektu przy minimum nakładu pracy
2) Czasem lubią wracać do starych zdjęć, żeby coś poprawić/zmienić...
w sRAW zachowuję to co najważniejsze - pełen zakres dynamiki sensora, mały rozmiar pliku do archiwizacji i jak najprostszą ścieżkę obróbki.
15Mpix w porównaniu do rozdzielczości większości szkieł to raczej przerost formy nad treścią. Żeby nie być gołosłownym zrobiłem kiedyś ślepy test (na żonie) z RAW i sRAW z C24-105 pytając które zdjęcie wydaje się jej "ostrzejsze". Jak sądzicie które wskazała? :eek:
Robiłem sporo zdjęc z 50D w SRAW ,byłem bardzo zadowolony ponieważ iso 3200 było całkowicie używalne ,trudno było zobaczyc szum przy tym wysokim jak by nie było ISO,czytajac wypowiedzi na tym forum dowiedzialem się że równie dobrze moge robic na RAW i przeskalowac zdjęcia ,jakież było moje zdziwienie kiedy po przeskalowaniu RAW mialem wyraźnie widoczny szum ,ktorego nie ma w SRAW .Ale może popełniam jakiś błąd,dla mnie przeskalowanie to wywołanie RAWa i zapisanie go do rozmiaru 7,1 mega pikseli. Nie wiem co o tym myslec bo różnica jest wyraźna na korzyśc SRAW :neutral:
Różnica jest tylko przy pełnym obrazku, zacznij coś mocniej cropować to będziesz pluł sobie w brodę, że nie nie robiłeś w pełnym RAW.
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight
To napiszę o mich doświadczeniach. Zrobiłem przynajmniej kilkanaście odbitek A3 z kadrowanych nieco plików SRAW - wynikowo pomiędzy 5 a 7 Mpix. Żaden z oglądających nie zgłaszał zastrzeżeń do jakości technicznej.
ISO było wysokie (>1600), a pomimo to cienia onanistycznych problemów można było się dopatrzyć jedynie pod lupą (a pamiętajmy, że było to A3).
Zapewne da się wycisnąć więcej z RAW, tyle, że trzeba mieć opracowany zestaw różnych algorytmów postępowania w obróbce, które będą zależeć od wielu czynników charakterystycznych dla każdego pojedynczego zdjęcia (ISO, rozdzielczość obiektywu przy danej przysłonie, zakres poruszenia, poprawność naświetlenia, oczekiwane efekty). Jestem też prawie przekonany, że od pewnego poziomu ISO, przysłony (rozdzielczość) i poruszenia (obiektu lub fotografującego) jednym z pierwszych kroków powinno być przeskalowanie w dół. Zaszumione mydełko o dużej rozdzielczości bardzo łatwo spaprać - dużo łatwiej, niż co prawda mniejsze w rozmiarach, ale mniej zaszumione i w miarę ostre zdjęcie.
SRAW to droga na skróty - o mniejszym potencjale, ale bezpieczniejsza. Dlatego ja czasami korzystam...
Wszystko to kwestia umiejętnej obróbki. Czasem mRAW wystarczy, a czasem nie. Zgadzam się też, że w mRAW zdjęcia wyglądają przyjemniej (są bardziej ostre, mniej szumią). Jednak jestem zdania, że lepszą jakość uzyska się dobrą obróbką w pełnym RAW w stosunku szumu do ostrości i szczegółów.
Moje portfolio i blog: http://www.islight.pl
Możesz mnie także polubić: https://www.facebook.com/Fotografia.IsLight
Wszystko zależy od tego jak duze wydruki zamierzamy wykonać. Jesli nie wieksze niz 20x30 to sRaw w zupełności wystarczy. Przy obróbce pełnego Raw-a do tego formatu różnica jest niezauważalna.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII