Jeśli to o mnie Tobie chodziło z tym narzekaniem, to nie narzekałem tylko pytałem co robić - sprawa była bowiem pilna. Nie mogłem pozwolić sobie na to, żeby jeździć albo wysyłać nieskończoną ilość razy szkło i body na Żytnią.
Mam koleżankę, która była chyba dwa miesiące bez aparatu, bo wysyłała 5D i szkła, regulowali, wysyłała do poprawki, itd. Ale wywalczyła - udało się - zrobili w końcu regulację AF'a poprawnie.
