Masz racje, jednak tam wystepuje ciagle napiecie na kablach. Na palnikach nie ma ciaglego napiecia
Nagrzewa sie, to fakt, jesli pracuje na granicy wytrzymalosci. Ostatnio po wykonaniu 400 zdjec, moglem chwycic za palnik palcami i nie poparzyc sie
Zeby zobaczyc mniej-wiecej efekt, i dla wspomagania AF
Nie ma regulacji mocy ? Chyba myslimy o roznych rozwiazaniachDlugi blysk ? Ciekawe. Przy takiej mocy mozna zrobic lampe ktora wyciagnie 10blyskow/s, wiec mrozenie i zdjecia seryjne sa calkowicie mozliwe
Dla duzych mocy, jest to mozliwe. Dla mocy jakie tutaj sa w zalozeniu - nie ma szans zeby przekroczyly budzetA uklady regulacyjne ? Przeciez to drobnica kosztujaca grosze
Fakt, mozna wykrecic pare zarowek, i miec inny rozklad swiatla. Fakt mozna zastosowac zarowki o roznych mocach (miec cala skrzynke kompletow po 12 sztuk: 30W, 45W, 60W, 80W, 100W) i sobie regulowac. Mozna zastosowac "sciemniacze" tak bardzo popularne 10 lat temu, ktore przy tej mocy beda sie grzac i grozic pozarem. Mozna uzywac "energooszczednych" ktore ogolnie nie sa za dobre.
Tu sie nie zgodzimyBlysk trwa ulamek sekundy, w dodatku nikt nie kaze patrzec na palniki, tak samo jak na zarowki. Wiesz dlaczego nie jest polecane patrzec na biala kartke w sloneczny dzien ? Bo nadmierne oswietlenie niszczy wzrok.
Alez ja jestem wyluzowany, i wcale nie chce sie bicTylko chce podejsc do tematu swiatla w inny sposob. Konktrukcja blyskowa to na pewno konstrukcja lzejsza. Bardziej oszczedna energetycznie, poniewaz nie swieci caly czas. Nie nagrzewa pomieszczenia, co w przypadku np. mojej ostatniej sesji mialo by znaczenie - okien otworzyc sie nie dalo, a goraco i tak bylo. I takie tam glupoty
Sa rozne mozliwosci, swiat idzie do przodu i to jest wlasnie w tym wszystkim dobre. Tylko wlasnie dlaczego nikt nie uzywa blysku. To mnie ciekawi
I zeby bylo ciekawiej. Juz nawet w latach 60-tych, ludzie konstruowali swoje lampy do zdjec makro, zakladane na obiektyw. Mam egzemplarz czasopisma z zdaje sie 1962, w ktorym jest projekt dla domoroslych elektronikow. Ludzie ciagle mysla ze blyskowe = drozsze. A to nie jest do konca zawsze prawda. Robie po prostu lekkie badanie rynku, na temat blyskowych ringow, bo byc moze konstrukcja taka byla by hitem. Dlatego podchodze do tego calkiem na luzie, wysluchujac wszystkich konstruktywnych uwag :-)