Generalnie najważniejszy jest aspekt psychologiczny, jeśli ktoś nie jest nieprzeciętnej urody, a i do tego przykładowo cholernie nieśmiały, wtedy mamy generalnie problem - musimy się postarać żeby poczuła się dobrze przed obiektywem, a to nie jest łatwe.

Dalej, pozytywnie wpływa używanie teleobiektywu, który spłaszcza perspektywę (zmniejsza nos, jakieś wystające policzki, etc). No i światło, rozproszone i puszczone tak, żeby ukrywało wady.