Ja po kilku dniach spędzonych z obsługą 1dsm2 pogoniłem to cholerstwo w diabli. Tak nieergonomicznie pomotanej klawiszologi w życiu nie widziałem. Zdecydowanie odradzam.
Ja po kilku dniach spędzonych z obsługą 1dsm2 pogoniłem to cholerstwo w diabli. Tak nieergonomicznie pomotanej klawiszologi w życiu nie widziałem. Zdecydowanie odradzam.
Ja przyzwyczaiłem się ale to bez znaczenia.
Moje córki prowadza profesjonalne studio fotograficzne i mają 2 x 5d MKII i 1Ds MKII i NIGDY nie focą jedynką
- wolniejszy autofokus (wiem co piszę bo sprawdzałem po dziesiećkroć - na 100%- sprawdzałem zresztą z inna jedynką bo nie mogłem uwierzyć),
- dużo cięższy (1000 zdjęć na sesji - 500 razy klamor do góry i czyni to kilkaset kilogramów więcej do góry),
- uważają, że gorszy obrazek co przy RAWach bez dużego znaczenia ale jednak,
- gorsza bateria, trudniejszy w obsłudze,
- ekranik jaki jest i jakiej jakości kazdy widzi (też bez większego znaczenia ale jednak).
Ja wolę jedynkę ale nie wiem czy to nie poza na "lepszego" fotografa bo klamor wygląda. Ciekawym czy jeszcze ktoś z forumowiczów przyzna się, ze to w jakimś stopniu POZA.
Pozdrawiam.
Michał
Może jestem jakiś inny, ale nigdy nie zamienię 1ds na 5d. Ergonomia, wg. mnie lepsza obsługa, 2 karty pamięci, lepszy uchwyt, wolniejszy autofocus? Możliwe, polecam ciemniejsze pomieszczenia i boczne punkty ew. poruszający się obiekt na bocznych punktach. Jedyny minus - ekran.
MIT - w studio, jak bym miał taki wybór też bym focił 5D - do tego on właśnie jest wg. mnie stworzony.
Gorsza bateria? Czemu?
Pamiętajmy że 1ds to aparat który trochę latek ma za sobą ;]
Co jak co, ale ja wolę aparat profesjonalny, nie półprofesjonalny jakim jest 5d. Ktoś to konstruuje do jakiś celów, i się sprawdza. 1000 zdjęć na sesji? hmmm, ciekawe kto to później przegląda ;]
Każdy aparat jest dla kogoś, wg. mnie ocenianie gorszy lepszy mija się z celem, to tak jakby porównywać Chevrolet Camaro z lat 60 do tego co produkuje się teraz.
I Ty masz racje i ja swoją też.
Poruszający się przedmiot na bocznych punktach w piątce - zapomnieć. Zresztą w piątce "dobiegaczka" raczej nie działa. Auto focus w trybie One Shot w jedynce jest wolniejszy ale precyzyjniejszy.
Kto przegląda - a one przeglądają
Gorsza bateria - bo zdecydowanie mniej zdjęć na niej można zrobić
I wreszcie nie napisałem, który gorszy i jasne jest, ze kazdy jest dla kogoś natomiast często na tym forum czytam (nie dotyczy to Ciebie), ze piątka jest be a jedynka miodzio - a to są różne aparaty i jak piszesz słusznie trudne do porównania. A co z tą pozą u Ciebie - moze chociaż jakaś maleńka w głębokim ukryciu?![]()
No dobrze, to jak się ma AF w 1ds do AF-u w 1d? Jeżeli ten w 1ds działa podobnie pod względem szybkości jak w 5d, to chyba nie dorównuje temu w 1d?
Mam doświadczenie tylko z 5d, 5d MKII i 1Ds MkII. Moje osobiste doswiadczenie jest takie
1/ w piątkach "dobiegaczka" nie funkcjonuje, w jedynce (piszę tylko o jednym konkretnym modelu, dwóch egzemplarzach 1Ds MKII) funkcjonuje ale tak sobie - bez histerii, że bardzo dobrze
2/ w obu piątkach Af "one shot" jest podobny i w normalnych warunkach bardzo dobry i szybszy niż w jedynce choć mniej precyzyjny.
3/ na pewno nie jest tak, że boczne punkty w piatkach są bezużyteczne.
Generalnie to uważam, ze wszystkie te modele są fantastyczne i w realnym świecie w niczym nie ograniczają fotografa i jak porównuję stare czasy Exact, Practic, Zenitów, Pancolarów (skrajnie jasna stałka 50 mm f1,8) materiałów ORWO to teraz jest KOSMOS